Zaczął się karnawał, a wraz z nim fala balów w przedszkolach i jak zawsze zagwostka dla każdej mamy, za co w tym roku się przebieramy? Oczywiście można pójść na łatwiznę i zakupić jakiś tandetny strój w hipermarkecie. Ale to według mnie ostatnia deska ratunku! Jestem taka mądra, bo w tym roku jesteśmy z Antonio wzorowo przygotowani:) Mamy wspaniały strój rycerski dzięki Panu PEPE.
A oto mój dzielny i waleczny rycerz Antonio, który ostatnio toczy bój z ospą:( Liczymy na to, że zdążymy wyleczyć się do czasu przedszkolnej imprezy.
Pan Pepe to kolejna polska marka, która zasługuje na duże pokłony. Pomysłowość i wykonanie ich rzeczy bije na głowę niejedną zachodnią firmę. A wszystko za sprawą małej Leny, która mając 3 latka wymyśliła sobie najlepszego przyjaciela - Pana Pepe. I tak Pan Pepe stał się zajawką całej rodziny. Dziś Lena daje pomysły, mama projektuje, a babcia wciela je w życie! I wszyscy są szczęśliwi!
Produkty Pan Pepe to kreatywne zabawki, oryginalne przebrania oraz wyjątkowe dekoracje. Rzeczy tworzone z sercem, wspólnie przez trzy pokolenia: babcię, mamę i 2 córeczki. Choć najmłodsza jest jeszcze niemowlakiem to intensywnie uczestniczy w całym przedsięwzięciu. Miałam okazję się przekonać na ostatnich targach:)
Panie Pepe, ma Pan ogromne szczęście do kobiet!:), które zasługują na wielkie BRAWA!
A propos balów przebierańców Pan Pepe ma w zanadrzu kilka niezwykle pomysłowych strojów:
Czerwony kapturek
Strażak
Rycerz
Może ktoś ma jakiś swój wymarzony strój? Warto się do nich odezwać!
Są otwarte i gotowe do realizacji nietypowych zamówień:)
A tak z innej beczki - zamki i zameczki
Zabawa w memory
Coś dla malucha
Każdy lubi bawić się w sklep - nawet Craftoholic Mom! ;P
Do pokoju
Teatr cieni
Zdjęcia: Pan Pepe